„Przestrzeń kontrolowana” wystawa Pracowni Rysunku III

Zapraszamy serdecznie na wystawę Pracowni Rysunku III pt.: „Przestrzeń kontrolowana”.

Wystawa będzie dostępna od 7 Maja na stronie Galeria Sztuki BWA JATKI, a jeśli będzie takowa możliwość to zapraszamy do Nowego Targu.

 

Przestrzeń kontrolowana, jest wystawą, której trzon stanowią prace studentów Pracowni Rysunku III z Wydziału Rzeźby krakowskiej ASP, z udziałem kierującego pracowniądydaktyka. Ma ona w swoim zamyśle charakter przekrojowy. W tym sensie ujawnia szerokie spektrum zainteresowań, przyjmowanych taktyk, rodzajów ekspresji i narracji. W kolejnej warstwie mówi nam też o tym jak szeroko rozumiana bywa współcześnie ta dyscyplina.

Gdy mowa o dyscyplinie, a zatem o różnych obliczach kontroli, w naturalny sposób pojawia się szereg kluczowych dla tej wystawy napięć, w tak obrębie indywiduum, jak i w kwestii kursu jednostki wobec kursu zbiorowości. W przypadku akademickiej pracowni kurs zbiorowości wyznaczony jest przez program pracowni i bardziej lub mniej otwartą postawę nauczyciela.

Z jednej strony kontrola w kontekście nabywania umiejętności otwiera pozytywne asocjacje, związane z rozwojem, panowaniem nad narzędziami, nowymi środkami wyrazu, drogą mistrzostwa, klasycznymi można powiedzieć, wartościami sztuki. Z drugiej strony, nawet pozostając jedynie w kontekście sztuki, kontrola jeśli jest nieodpowiednio dawkowana, stosowana profilaktycznie, może skutecznie blokować ten najbardziej wartościowy i zwykle wykraczający poza bieżącą świadomość głos artystycznej intuicji.

Rozciągnięcia pomiędzy koniecznością ograniczenia a pragnieniem wolności, kontrolą a spontanicznością, doświadczaliśmy szczególnie boleśnie przez ostatni rok, w wielu najważniejszych dla społecznego życia wymiarach. Przeciągający się lockdown ujawnił liczne dylematy, związane z bezradnością wobec siły demolującej nasz, wydawałoby się, stabilny „porządek” i z drugiej strony opresją wnikającą z koniecznej, choć trudnej do zniesienia kontroli, ograniczenia tak wielu aspektów życia.

Wspominam o tym nie bez powodu. Większość prac prezentowanych na wystawie, to obiekty wykonane już w trakcie pandemii, w warunkach szczególnych, często domowych, przestrzeniach niesprzyjających, wymagających uruchomienia kolejnych pokładów zaangażowania i kreatywności. Muszę dodać (choć pewnie powiedzą, że wpadłem w patos), że jestem dumny z moich studentów, za znajdywanie siły, podnoszenie sensu i pracy nad sobą, podczas tego trudnego czasu.

Być może, odbiorca pozostanie zdziwiony brakiem rysunkowej relacji z czasów pandemii, ludzi w maskach, licznych protestów, bólu izolacji, ekspresji gniewu. Kontynuując zwykle pracę nad wcześniejszymi zagadnieniami, często o charakterze formalnym, nie zarzucili swoich poszukiwań. Prace tu prezentowane nie stały się bezpośrednim komentarzem, ani wentylem ujścia nagromadzonej energii. Są zaskakująco opanowane, choć w wielu przypadkach da się rozczytać, to co między słowami.. co między formalnościami… Być może jednak, niezłym pomysłem byłby kolejny semestr czysto terapeutyczny pod hasłem Przestrzeń niekontrolowana.

Janusz Janczy

 

 

Zaproszenie

 

 

 

 

 

back to top